Catherine Deneuve jakiej nie znacie

Kino francuskie nie było tym czym jest bez Gentlewoman jaką jest Catherine Deneuve. Gwiazda gwiazd, ikona stylu, piękna i fascynująca. Twarz Chanel nr 5. Jej życie pełne jest różnych pasji. Gdyby nie aktorstwo zostałaby marchandem dzieł sztuki. Mimo doznanego udaru powróciła na plan filmowy. Życiowa energia to jej znak rozpoznawczy. Podziwiana na całym świecie aktorka i spełniona babcia.

Spis treści:

• Klasyczny splendor i wyrafinowana elegancja
• Związek Catherine Deneuve to nie tylko ubrania
• Spełniona babcia, wyzwolona od pozorów
• Sposób na wyróżnienie się
• “Kocham wieś, nie chcę się obejść bez niej
• Perfumy „Deneuve”
• Obowiązkowy lekki makijaż
• Pasja do antyków
• Catherine Deneuve doznaje udaru
• Podsumowanie

Klasyczny splendor i wyrafinowana elegancja

“Nie jestem świadoma mojego wieku … Powiedzmy, że staram się starzeć tak wdzięcznie, jak to tylko możliwe. U progu moich 70 lat czuję się tak odważna jak w wieku 20 lat” – powiedziała Catherine Deneuve w rozmowie z Paris-Match. Było to dziewięć lat temu, ale nie widać tego po divie francuskiego kina. Ponadczasowa gwiazda francuskiego i światowego kina wciąż urzeka nas swoją urodą i osobowością. Jedna z najpiękniejszych kobiet, znana z mitycznych ról jest uosobieniem klasycznego splendoru i wyrafinowanej elegancji. Ikona, Gentlewoman, która inspiruje i fascynuje zarazem. Naznaczyła francuskie kino swoją aurą. W jej dorobku jest ponad sto filmów z największymi reżyserami: Jacques Demy, Luis Buñuel, Claude Lelouch, Claude Berri, André Téchiné. Pod względem stylu jest muzą i przyjaciółką największych couturiers.

Przeczytaj także: Twiggy – ikona lat 60-tych

Związek Catherine Deneuve to nie tylko ubrania

Gwiazda gwiazd, która według biografa Johnny ego Hallydaya miała z nim romans w trakcie kręcenia filmu w reżyserii Marca Allegreta „Les Parisiennes” z uśmiechem na twarzy wspominała scenę z filmu Ridelya Scotta w której brała prysznic z Davidem Bowie. Jednocześnie z sobie tylko wrodzoną elegancją wypowiedzi przyznała, że spotkała Elżbietę II, ale nie pamięta szczegółów.

Elegancka, jak smoking Yves Saint Laurenta, którego była muzą lubi zarówno styl awangardowy, jak i klasyczny, ponadczasowy. Nosi kreacje od  największych projektantów – Nicolasa Ghesquière a z domu  Louis Vuitton i ulubieńca gwiazd, Alexandre Mattiussiego. Jej związek z modą nie ogranicza się wyłącznie do wyboru kreacji. Doskonale orientuje się w modowych trendach, krojach i materiałach. Według znanego kreatora mody, Jeana Touitou jest świadoma sztuki tworzenia ubrań. “Catherine dobrze zna tkaniny. Kiedy ich dotyka, jej palce wiedzą, czy są chętne do efemerycznej chwały, czy też można im zaufać, żeby nam towarzyszyły. Catherine zna również cięcie, no nie, nie cięcie, ale powiedzmy objętości.”

Spełniona babcia, wyzwolona od pozorów

Pełna życiowej energii. Często wychodzi z domu, późno kładzie się spać. W przeszłości paliła papieros za papierosem. Spełniona babcia i wyzwolona od pozorów. Zachwycona byciem babcią, bardzo bliską wnukom, uważa to za “prawdziwy dar, prawdziwe szczęście”.  Catherine Deneuve, Gentlewoman obce są tak chętnie stosowane przez niektóre aktorki diety.

Lubi spotykać się z przyjaciółmi przy wspólnym posiłku. “To takie dobre: rozmawiamy. Pijemy. Pijemy nawet trochę za dużo”… Dla Catherine Deneuve “woda jest przyjemna tylko wtedy, gdy jest bardzo gorąco, a ty jesteś bardzo spragniony. W przeciwnym razie jest nijaka”. “Uwielbiam ciasto, ale nie wiem, jak to zrobić. Lubię podstawowe wypieki, te, które cukiernicy robią dziś ponownie. Eklerki, bezy z bitą śmietaną.” wyznała. Nie uważa, że łakomstwo jest jej największym grzechem.

Gotowanie jest częścią jej życia. Nie ma dla niej nic ważniejszego niż posiłek z przyjaciółmi lub rodziną. Jak mówi „Zawsze obchodziłam urodziny moich dzieci, moich sióstr, mojej matki, to ważny rytuał”. Suflet serowy jest jednym z jej ulubionych dań. Lubi kuchnię włoską i tajską, która jest według niej subtelna i pachnąca.

Sposób na wyróżnienie się

W wieku 17 lat postanowiła rozjaśnić włosy. Sposób na wyróżnienie się od swojej siostry, Françoise Dorléac, brunetki takiej jak ona. W słynnym filmie “Parasolki z Cherbourga” w reżyserii Jacques’a Demy’ego na ekranie pojawiła się już jako blondynka. Była twarz L’Oréal anti-aging skincare uważa, że “Makijaż został wymyślony, aby upiększyć kobiety. Na scenie, pomaga uchwycić postać, którą zamierzasz zinterpretować”. Wystawiła na aukcji charytatywnej ponad 125 par butów. Często nuci piosenki. Przyznaje się do nonszalancji, “która może być leniwa i uwodzicielska”, ale nie lubi w ludziach braku energii.

“Kocham wieś, nie chcę się obejść bez niej”

Relaksuje się i regeneruje swoje siły w weekendy zajmując się ogrodem w parku należącego do niej zamku w pobliżu Vernon, w Eure-et-Loir. „Kocham wieś, nie chcę się obejść bez niej, ale nie mogłabym obejść się bez Paryża” wyznała. Ogród dostarcza jej zmysłom bogatą gamę zapachów. Podobnie jak perfumy. Przyznała, że jej gust się zmienił. „Dwadzieścia lat temu, ceniłam gardenię, jaśmin. Ale zmieniło się to również wraz z moim upodobaniem do flory, do natury. Kiedy interesujesz się roślinami i kwiatami, podchodzisz do tego wszechświata inaczej”. Bardzo długo używała „L’Heure Bleue”, Guerlaina.

Perfumy „Deneuve”

Świat zapachów dla Catherine Deneuve to również świece. Kupuje je w swoim ulubionym sklepie Diptyque na bulwar Saint-Germain. Jest jedną z najwierniejszych jego klientek. A jeśli chcielibyście wiedzieć, gdzie się perfumuje to oddajmy jej głos: „Nie na ubraniach, ponieważ pozostaje bardzo długo po. Raczej szyja, szyja. Dużo szyi, a potem lekko się spryskuję przed wyjściem”.

Firma Avon wypuściła na rynek w 1989 roku perfumy „Deneuve”. Nie są już produkowane. Jak przyznała Catherine Deneuve „To były dobre perfumy, stworzone przez Avon. Kiedy ta firma została sprzedana, moje perfumy wpadły do karafki. To było zbyt drogie, nie było wystarczającej marży. Bardzo dobrej jakości, miały problem techniczny, ponieważ butelka, jeśli była ładna z niskim i prostokątnym kształtem, była skomplikowana do wykonania”.

Pracowała z Richardem Avedonem, który odpowiadał za kampanię reklamową perfum Chanel nr 5, których Catherine Deneuve była twarzą. Jak zwykle skromna, przyznała, że” Pozowałam tylko do tylko zdjęć, w tym czasie było bardzo niewiele aktorek, które to robiły… Audrey Hepburn – Givenchy”.

Obowiązkowy lekki makijaż

Ogród, zapachy, owoce. Sprzymierzeńcem jej poranka, od którego rozpoczyna każdy dzień jest cytryna. A konkretnie szklanka soku z cytryny. Jest to jeden z niezliczonych sekretów piękna ujawnionych w wywiadzie opublikowanym przez amerykańską stronę Into The Gloss. Do rytuałów związanych z urodą należy także codzienne nawilżanie. Rano używa mleczka oczyszczającego, a następnie nakłada krem nawilżający, najlepiej marki Clarins lub Darphin. Wieczorem krem wspomagający odnowę komórkową. Obowiązkowy lekki makijaż. Przezroczysty, sypki, marki Clé de Peau. Ulubione szminki marek Nars i Armani. 

Pasja do antyków

Ikona francuskiego kina, która, gdyby nie została aktorką chciałaby być marchandem dzieł sztuki. Wypełnia ją pasja do antyków. Uwielbia chodzić na pchli targ w Vanves i w Saint-Ouen, na których ogląda gliniane naczynia, haftowane obrusy, obrazy i stoły. Czym jeszcze może zaskoczyć? Eleganckie długie sukienki, buty od Roger Vivier, klasyczne, ale odsłaniające jej mały tatuaż na szyi stopy. Mała torebka, ręcznie robiona, Chanel lub Vuitton, aby uzupełnić całość… Kto lepiej niż Catherine Deneuve uosabia ponadczasowy francuski szyk? Alexandre Mattuissi niedawno wybrał ją jako twarz swojej nowej torebki, Déjà-Vu. 

Catherine Deneuve doznaje udaru

W listopadzie 2019 roku, w wieku 76 lat doznała udaru na planieDe Son Vivant Emmanuelle Bercot. Na szczęście był to bardzo ograniczony udar niedokrwienny, a zatem odwracalny. Po tym wydarzeniu jak donosił Paris-Match, Catherine Deneuve postanowiła zwrócić większą uwagę na swoje zdrowie i zrezygnować z papierosów Vogue, a także bezsennych nocy. Powróciła na plan filmowy. Twierdzi, że swoją nieograniczoną energie otrzymuje od matki 108 letniej Renée. 

Podsumowanie

„Uważam, że mój związek ze społeczeństwem jest rodzajem paktu opartego na szczerości. Niezależnie od tego, czy gram “Tristanę” Buñuela, bohaterkę “Ostatniego metra” Truffauta czy Emilie z “Mojego ulubionego sezonu” André Téchiné, oczekuje się ode mnie dodatkowej duszy, którą włączam do mojej roli, to sposób, w jaki przeżywam sytuacje i uczucia mojej postaci z moją wrażliwością i udziałem w doświadczeniu. Czy to nie ta alchemia jest ciekawsza niż nieprzyzwoite okazywanie emocji związanych z epizodami mojego życia prywatnego?“

(Wypowiedz dla magazynu Télé Star w 1993 roku)