Sunday Night Blues: nie daj się niedzielnej melancholii
Sunday Night Blues: nie daj się niedzielnej melancholii! Pewnie nie raz przeżyłaś huśtawkę emocjonalną w ciągu tygodnia, skupiając się na tym, by wytrzymać do piątku. Gdy w końcu nadszedł — wychodząc z biura, po ośmiu godzinach pracy, miałaś wrażenie, że życie zaczyna się właśnie teraz, a przed Tobą już tylko ekscytujący weekend.
Włączyłaś swoją ulubioną playlistę, na której są takie utwory jak: Kool & The Gang – „Celebration” oraz The Cure – „Friday I’m In Love” i… celebrujesz te wymarzone, wolne dni! Jednak potem, niepostrzeżenie przychodzi niedziela i powolne zejście do mroku, powszechnie nazywane Sunday Night Blues, które sygnalizuje koniec odpoczynku… To stan, który charakteryzuje się niepokojem o to, co wydarzy się w przyszłym tygodniu, poczuciem beznadziejności, a nawet depresji.
Mamy jednak dobre wieści — istnieją sztuczki, które pozwolą Ci przetrwać przygnębiającą niedzielę. Postępuj zgodnie z instrukcjami.

Spędź dobry weekend
Oczywiste? Nie zawsze. Zdarza się, że żałujemy ostatniego weekendu, który dał nam przyjemność, co może wydawać się paradoksalne. Bardzo często odczuwamy także nostalgię, kiedy powracają wspomnienia z wakacji albo gdy przypominamy sobie o fantastycznej wycieczce za miasto. Nie ma jednak nic gorszego niż poczucie zmarnowanego weekendu. Za określeniem „dobry weekend” ukrywa się wachlarz aktywności, które czynią go udanym.
Należy jednak znaleźć złoty środek, gdyż nadmierna ilość atrakcji nie generuje żadnej przyjemności — warto zastanowić się, co tak naprawdę sprawia nam przyjemność i zrobić to właśnie w weekend.
W skrócie: zwolnij tempo i rób rzeczy, dzięki którym poczujesz się lepiej. Radość możesz odnaleźć w prostych przyjemnościach, np. w wylegiwaniu się w łóżku do południa, przygotowaniu wykwintnego śniadania czy wizycie na lokalnym targu w poszukiwaniu świeżych warzyw.
Przemyśl, jak zorganizujesz 48 godzin
By uniknąć niedzielnej depresji, przede wszystkim przyłóż się do organizacji pracy i wyznacz sobie zadania. Jeśli wyjątkowo przyniosłaś pracę do domu w piątek wieczorem, ale wewnętrzny głos podpowiada Ci, że przygotowanie prezentacji w niedzielę zrujnuje Ci dzień, to wygospodaruj na nią czas w sobotę rano. Pamiętaj, aby wyeliminować pracę i stres w sobotę po południu — ten czas przeznacz dla siebie.

Schemat niedzielnego popołudnia
Aby uniknąć Sunday Blues Night, wyeliminuj wszystko, co jest czynnikiem frustracji i irytacji. Zrezygnuj z udzielania korepetycji z matematyki najstarszemu dziecku i umów się, że zadania domowe będziesz sprawdzała w niedzielę tylko do 20. Spróbuj wypełnić ten ostatni wieczór wyjątkowymi rzeczami, takimi jak spokojne spacery, zabawy z dziećmi, seanse filmowych premier i ciepłe kąpiele…