street style na cebulkę
Street style na cebulkę to nie lada wyzwanie. Można pomyśleć, że „świat (tak jak klimat) zwariował”. Moim zdaniem, wręcz przeciwnie — wyszedł nam naprzeciw, bo łącząc garderobę wiosenno-letnią z jesienno-zimową oszczędzamy miejsca w szafie, rozwijamy kreatywność, kreujemy swój indywidualny styl i wychodzimy naprzeciw stereotypom. Nierzadko też oszczędzając fundusze. Taka umiejętność przyda nam się w okresach przejściowych — koniec lata i początek jesieni, kiedy porankiem wychodząc z domu wita nas 10-stopniowy chłód, a już w południe odczuwamy ponowny przebłysk lata i wręcz gotujemy się w biurze. Powróćmy do popularnej, zwłaszcza w dzieciństwie, „cebulki”. Gentelwomen to przecież kobieta, która manewruje garderobą z klasą i wyczuciem — łącząc styl z funkcjonalnością.
Jesienne uniesienia – sandały na szpilce
Zetknięcie lata z jesienią w postaci połączenia sandałków z pozornie cięższą górą. Cieplejszy sweter zostaje przełamany koszulą z podwiniętymi rękawami, nadając tym samym stylizacji lekkości. Niby już nieco jesiennie, ale nadal z powiewem lata.
ochłodzenie klimatu - płaszcz
Płaszcz jest klasycznym rozwiązaniem na zabezpieczenie się przed chłodem. W dodatku nie musi nam się kojarzyć tylko z jesiennymi stylizacjami. W tej — letnie obuwie, jeansy podwinięte nad kostkę, rozwichrzone włosy i okulary sugerują letnią porę. Niemniej, nałożenie lekkiego płaszcza nada nie tylko szyku, ale także uchroni przed chłodniejszym powiewem wiatru. Całość zapieczętowana oryginalnym dodatkiem — torebką, której styl i kolor idealnie komponuje się z całością.
Na cztery pory roku – sukienka
Stylizacja na nieco chłodniejsze dni — cięższe jesienno-zimowe obuwie połączone z masywniejszą torbą oraz bardziej mięsistymi materiałami. Niemniej, gdyby zrezygnować z pełnego obuwia oraz półgolfu pod sukienką, a torbę wymienić na nieco lżejszą nasza sukienka nabrałaby nowej, letniej odsłony.
Do zadań specjalnych – ponczo
Na koniec ponczo — jedna z najbardziej eleganckich części garderoby. Luźno zarzucone w połączeniu z oryginalnym, lekkim szalem nawet w zestawieniu z jeansami i T-shirtem daje fenomenalny rezultat. Szyk i elegancja z nutką nonszalancji.
Czas eksperymentów
Kiedy na dworze nadal świeci słońce, a ciepłe promienie rozgrzewają nasze ciała to znak, że lato jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa. Chociaż już nie na plaży, a w realiach miasta, to i tak warto pochwalić się letnią opalenizną w półprzezroczystej sukience i ulubionych botkach. Aby dokonać płynnego przejścia między letnią a jesienną garderobą, nie chowaj na dno szafy sandałów i lekkich spódnic na rzecz ciemnych swetrów i stonowanych marynarek. Początek jesieni to świetny czas na eksperymenty!