Wybierając sobie partnera zwracamy uwagę na wiele różnych aspektów: wygląd zewnętrzny, status społeczny, cechy charakteru, a nawet na iloraz inteligencji. I właśnie to ostatnie przyciąga najbardziej osoby sapioseksualne. Czym jest sapioseksualizm i jak się objawia? Sprawdź sama!
Spis treści:
- Co to jest sapioseksualizm?
- Trwały związek na lata
- Pociąga mnie Twój mózg
- Seks na pierwszej randce odpada
- Wysoki iloraz inteligencji to nie wszystko
- Cięta riposta, czarny humor…
- Kim jest sapioseksualista?
- Piękny umysł
- Gdzie poznać drugą połówkę?
- Sapioseksualizm a demiseksualizm
- Nie wszystko złoto, co się świeci
- Genialne umysły myślą podobnie
Co to jest sapioseksualizm?
Sapioseksualizm polega na pociągu do osób o wysokim ilorazie inteligencji. Co to oznacza? Że w momencie, gdy poznajesz partnera nie zwracasz uwagi na jego włosy, uśmiech czy to, jak jest ubrany. Ich atrakcyjność polega na czymś zupełnie innym. Interesuje Cię przede wszystkim rozmowa. I to nie byle jaka. Bo osoby sapioseksualne kochają długie rozmowy, w których mogą wykazać się obie strony. To nie jest zwykły small talk. Szukają osób, które znajdują się na tym samym lub wyższym poziomie inteligencji. Już sama nazwa sapiens (z łaciny) oznacza człowieka myślącego. I właśnie takiego partnera poszukują, z ponadprzeciętną inteligencją. Piękno umysłu działa wówczas jak najlepszy afrodyzjak, a piękne ciało? Spada zdecydowanie na dalszy plan. Pociąg erotyczny skupiony jest zupełnie na czym innym.
Trwały związek na lata
Jest to zupełnie inny poziom jeśli chodzi o budowanie związku. W odróżnieniu od osób demiseksualnych nie opiera się on na emocjach, a na budowaniu więzi intelektualnej. Według przeprowadzonych badań relacje te są znacznie trwalsze, ponieważ nie opierają się na pociągu fizycznym. Uroda może przeminąć, a intelekt zostaje. Co więcej, związki sapioseksualne budowane są długofalowo. Partnerzy poznają się powoli odkrywając przed sobą kolejne karty. Oznacza to, że osoba sapioseksualna może zakochać się w swoim partnerze nawet po kilku miesiącach znajomości… albo wielogodzinnych dyskusjach.
Pociąga mnie Twój mózg
Zupełnie nie zwraca uwagi na wygląd zewnętrzny. Można ją uwieść tylko za pomocą własnego mózgu. Szuka partnera, z którym będzie mogła rozmawiać godzinami, a dyskusje te obu stronom nigdy się nie znudzą. Co więcej, rozmowa ta często działa jak największy afrodyzjak. Wielogodzinne rozmowy traktowane są jak swego rodzaju gra wstępna, która nierzadko prowadzi także do orgazmu. Pewnie pamiętasz scenę z „Gotowych na wszystko”, gdzie zachowawcza Bree osiąga orgazm życia w momencie rozmowy ze swoim partnerem. Jest to całkowicie silniejsze od niej. Tak właśnie objawia się sapioseksualność. Atrakcyjność partnera to nie tylko odpowiednia pozycja seksualna czy cechy fizyczne, ale przede wszystkim jego intelekt. Intymność w związku buduje się za pomocą rozmowy.
Seks na pierwszej randce odpada
W takim wypadku często seks na pierwszej randce odpada. Aby oddać się cielesnej rozkoszy najpierw musi nastąpić pociąg intelektualny. Długie rozmowy o historii starożytnej czy fizyce kwantowej są znacznie bardziej ciekawsze niż zaspokojenie popędu płciowego. Między dwojgiem ludzi sapioseksualnych iskrzy dopiero w momencie, gdy mają pewność, że partner zaspokaja ich głód wiedzy i ciekawość świata. W ich przypadku cielesność jest na dalszym planie. Oczywiście nie oznacza to, że seks przestaje być w ogóle ważny. Jednak droga do niego jest znacznie dłuższa i wyboista.
Wysoki iloraz inteligencji to nie wszystko
Ale wbrew pozorom nie patrzą tylko na iloraz inteligencji. Nie musi on być potwierdzony testem Mensy. Atrakcyjny partner to taki, który przede wszystkim jest pasjonatem w jakiejś dziedzinie. Jeśli dużo czyta na ten temat, wciąż pogłębia swą wiedzę, a przy tym wszystkim chce się nią dzielić, wówczas staje się obiektem pożądania. Ta pasja właśnie może być tu kluczem do sukcesu… a raczej do serca. Z racji tego, że jest wiele rodzajów miłości, a każdy człowiek kocha na swój własny, wyjątkowy sposób, tak i tu partner musi się wyróżniać na tle innych. Z tą różnicą, że tu namiętność budowana jest nie w łóżku, a w głowie.
Cięta riposta, czarny humor…
Jednak sapioseksualiści szukają w drugiej osobie czegoś jeszcze. To nie musi być zawsze wybitna jednostka znająca na pamięć wszystkie hasła z encyklopedii. Partner, który ją pociąga może wyróżniać się także ciętą ripostą, odpowiednim doborem słów… a nawet czarnym humorem. Badania nie kłamią. Naukowcy od lat mówią o tym, że osoby posiadające czarny humor oraz rozumiejące go szczycą się najwyższym ilorazem inteligencji. Wynika to z tego, iż zrozumienie tych najczarniejszych dowcipów wymaga bardzo skomplikowanego procesu przetwarzania informacji.
Kim jest sapioseksualista?
Sapioseksualistą moze być tak naprawdę każdy. Nieważne czy jesteś osobą heteroseksualną czy homoseksualną. I chociaż uważa się, że jest to swego rodzaju orientacja seksualna, to jednak używa się jej w zupełnie innym znaczeniu. Dlaczego? Dlatego, że w tym przypadku nie patrzymy na płeć. Podniecenie natomiast wywołuje inteligencja potencjalnego partnera lub partnerki. Jeśli rozmowa z drugą osobą wywołuje u Ciebie dreszcze, a co więcej, gdy podnieca Cię dyskusja na temat mechatroniki, to spokojnie możesz uważać się za osobę sapioseksualną. Ten swoisty flirt z intelektem to właśnie Twoja gra wstępna.
Piękny umysł
Wymarzona randka w przypadku osób sapioseksualnych nie kończy się dojściem do drugiej (a nawet kolejnej) bazy. Jedyne czego pragną to chęć poznania partnera i wielogodzinnych rozmów. Jeśli kelner delikatnie sugeruje Ci, że zamykają już lokal, a Ty zerkasz na zegarek i wiesz, że od kilku godzin siedzicie nad talerzem zimnego makaronu to jest znak, że być może znalazłaś wymarzonego partnera.
Gdzie poznać drugą połówkę?
Partnera można poznać tak naprawdę wszędzie: w galerii, w której rozmawiacie o dziełach Beksińskiego, na imprezie u znajomych, gdzie okupujecie kanapę podczas gdy inni tańczą do białego rana, a może na tinderze! W momencie, gdy przerzucasz portal randkowy, a w nim kolejne osoby w poszukiwaniu tego jedynego zwracasz uwagę przede wszystkim na opis, a nie na zdjęcia. A gdy juz się zmatchujecie spędzacie dłuuuugie tygodnie na nocnych rozmowach, wiesz że lepiej być nie może. Ten jedyny spokojnie poczeka na pierwszą randkę, tak samo zresztą jak i Ty. Najważniejsze jest to, że macie z kim i o czym rozmawiać. Reszta to już tylko formalność.
Sapioseksualizm a demiseksualizm
Jednak sapioseksualność to nie jedyna popularna w ostatnim czasie preferencja seksualna. Coraz częściej używa się także terminu demiseksualizm. W obu przypadkach są to orientacje seksualne, które wiele łączy. Przede wszystkim to, że zaufanie i pociąg seksualny do partnera buduje się dłuższy czas. Co więcej, obie relacje mogą charakteryzować się tym, że opierają się na twardych fundamentach. Jednak tu podobieństwa się kończą. Demiseksualizm bowiem buduje się na emocjach. Zanim pojawi się kontakt cielesny, musi zostać zbudowana więź emocjonalna oraz uczucie. W przypadku sapioseksualności przychodzi ono znacznie później, w momencie, gdy mamy pewność, że tematy do rozmów z partnerem nigdy się nie skończą. Sapioseksualistę pociągają kobiety, które nigdy mu się nie znudzą i wciąż będą go zaskakiwać swoją wiedzą. Uważają inteligencję za atrakcyjną. I mężczyźni i kobiety sapioseksualne działają w ten sam sposób.
Nie wszystko złoto, co się świeci
Ale sapioseksualizm nie jest wcale bez wad. To nie do końca jest idealna relacja. Teoretycznie, wszystko wygląda idealnie: uczucie rozwija się w swoim tempie, nigdy nie ma nudy, a partner zaskakuje nas każdego dnia. Problem pojawia się jednak w momencie, gdy oprócz wspólnych tematów pojawiają się różnice światopoglądowe. Te dwie jednostki rozpoczynają zażartą dyskusję i żadne z nich nie chce odpuścić. Ta zażarta polemika może nawet prowadzić do sprzeczek, a nawet rozstania.
Genialne umysły myślą podobnie
Jak widać, nie każdy związek jest idealny. Ale nasuwa się pytanie, czy warto o niego walczyć i w nim trwać? Partnerzy sapioseksualni rozumieją się tak naprawdę bez słów, inspirują każdego dnia i nigdy się ze sobą nie nudzą. Ich związek oparty jest na nieustannym poznawaniu drugiej osoby poprzez zaglądanie do ich głowy i duszy. Ta relacja jest wyjątkowo głęboka i silna. Czego więc chcieć więcej?