Co robisz codziennie rano po przebudzeniu? Przeglądasz Facebooka, biegniesz pod prysznic, a może zaczynasz dzień od medytacji? Twoja poranna rutyna ma wpływ na cały przebieg dnia. To właśnie dzięki niej uśmiechniesz się do nieznajomego w metrze lub zapomnisz powiedzieć „dzień dobry” sąsiadce. Dlatego rób wszystko, aby zaczęło się dobrze. To może wpłynąć na Twój sukces. Nam kobiety sukcesu zdradzają swoją poranną rutynę. Sprawdź sama, jak one to robią!
Spis treści:
Maja Sablewska
Jaka wygląda Twój poranny rytuał?
Mój poranny rytuał jest stały i rzadko kiedy robię od niego odstępstwa. Zaczynam dzień od dobrej kawy – sięgam po kubek z naturalną kofeiną i roślinnym mlekiem. Nigdy nie zapominam o energetycznym śniadaniu, na które ostatnio składa się kasza jaglana lub quinoa z warzywami. Dbam o to, aby posiłek był zdrowy i składał się z węglowodanów złożonych. To daje mi energię na kilka godzin, które często spędzam intensywnie na planie zdjęciowym. Kiedy obowiązki zawodowe nie determinują mojego dnia, do porannego rytuału włączam trening na siłowni. Rzadko kiedy pozwalam sobie na chwilę lenistwa i nie lubię tracić czasu, więc poranki to czas, kiedy ładuję baterię i przygotowuję się do biegu, w którym zaraz wystartuje.
Marietta Żukowska
Jaka jest pierwsza rzecz, którą robisz o poranku?
Kawę w mojej włoskiej kawiarce – bez kawy nie funkcjonuję… Robię ją wręcz po omacku, ponieważ czasami zdjęcia na planie zaczynam o 5 rano, więc mój budzik dzwoni o 4. Piję kawę, siadam na oknie w kuchni i patrzę na drzewa w parku – to chwila tylko dla mnie. Gdy nie mam zdjęć, każdy poranek zaczynam z moją córeczką. Wstajemy, myjemy się, jemy śniadanie i rozprawiamy o wyższości tancerek hula hula nad Myszką Miki. A potem mkniemy na hulajnogach do przedszkola przez park.
Alicja Napiórkowska
Jaka jest pierwsza rzecz, którą robisz o poranku?
Gdy wstaje rano witam się z moim psem Wincentym, włączam muzykę najczęściej jazz, wyglądam za okno i patrzę w niebo – oto mój rytuał. Następnie biorę prysznic, pije napar z gorącej cytryny, ziół, imbiru, w międzyczasie otwieram moją szafę i namyślam się w czym spędzę dzisiejszy dzień.
Jak wygląda Twoja pierwsza część dnia?
Moja pierwsza cześć dnia nigdy nie jest taka sama. Wszystko zależy od obowiązków, które mam – czasami jest to studio Dzień dobry TVN, przymiarki kostiumów, spotkania w butikach projektantów lub w szafach moich gwiazd, albo plan zdjęciowy do sesji, programów telewizyjnych.
Kamila Mraz
Jak wygląda Twoja pierwsza część dnia?
Poranek to dla mnie bardzo ważna część dnia. Staram się, aby zawsze towarzyszył mi odpowiedni nastrój. Jeśli dzień zaczyna się cicho, spokojnie i błogo, później jest już tylko lepiej. Budzę się około siódmej i pierwszą rzeczą jaką robię jest wyjściem z psem na spacer. To już rytuał, który zapewnia mi potrzebną ilość świeżego powietrza. Po powrocie piję wodę z cytryną, która jest tak kwaśna, że od razu czuję się obudzona. Następnie razem z mężem przygotowujemy wspólne śniadanie. Moje ulubione to jajka w koszulkach z awokado, koniecznie od kur z rodzinnych stron.
Później trzydzieści minut ćwiczeń i chłodny prysznic. Nigdy nie zapominam o uśmiechu. Uśmiechanie się to najlepszy i najłatwiejszy sposób na idealne rozpoczęcie dnia. Minuta szczerego uśmiechu wpływa na późniejsze 45 minut rozluźnienia, dlatego mimo obowiązków, które na mnie czekają nie zapominam o dawce uśmiechu. Staram się zarażać optymizmem wszystkich dookoła! Po tych kilku miłych czynnościach zabieram się do pracy. W ciągu dnia mam zwykle kilka spotkań związanych z nowymi projektami. Ponadto piszę artykuły na bloga oraz dla zewnętrznych podmiotów. Bardzo lubię swoją pracę i mam nadzieję, że niebawem będę mogła wdrożyć w życie kolejne pomysły, związane z warsztatami dla kobiet.
Gosia Boy
Jaka jest pierwsza rzecz, którą robisz o poranku?
Kiedy otwieram oczy uśmiecham się do mojego męża i mówię „Dzień dobry, Kochanie!”. Niestety potem od razu sięgam po telefon (próbowałam z tym walczyć, bezskutecznie) – to w moim zawodzie centrum dowodzenia. Nie lubię natychmiast wstawać z łóżka, więc wybudzam się około 15 minut, sprawdzając maile, Instagram oraz Facebook i odpisując na najpilniejsze wiadomości. Kiedy już wstanę, obowiązkowym punktem numer 1 jest wypicie ciepłej wody z wyciśniętym sokiem z połowy cytryny. To moja poranna rutyna po której zaczyna się dzień pełen wyzwań.
Jak wygląda Twoja pierwsza część dnia?
Każdy nowy dzień, to nowe wyzwanie. W mojej pracy nie ma żadnej rutyny, ani reguł. Z zasady jestem wszędzie spóźniona – w biegu maluję się i ubieram, a potem pędzę na spotkania z PR-owcami, projektantami, na prezentację kolekcji. Kilka razy w tygodniu wraz z moim zespołem robimy sesje zdjęciowe na bloga – w zależności od pogody i światła mogą to być poranne godziny lub popołudniowe. Totalne szaleństwo, ale mimo że ciągle narzekam na brak czasu, to tak naprawdę kocham moją pracę i każdy dzień, każdy mały lub większy sukces motywują mnie do działania.