Iga Świątek – chluba polskiego tenisa i sukces młodej kobiety.

“Jestem dumna z tego, co osiągnęłam. To spełnienie marzeń. Zawsze wierzyłam w siebie, ale myśl, że będę numerem jeden na świecie, wciąż wydawała się trochę szalona. W rzeczywistości nie byłam pewna, czy będzie to wykonalne. To wielka rzecz być numerem jeden na świecie, chciałabym zostać tam tak długo, jak to możliwe, to będzie mój cel„ powiedziała Iga Świątek 26 marca 2022 roku po zwycięstwie w Miami

Spis treści:

• Historia kobiet w tenisie
• Rodzina – kim jest tata Igi Świątek?
• Matka Igi Światek – Dorota Świątek 
• Lęk przed wodą
• Przebieg kariery
• Fibak, Szostaczko i Świątek 
• Siostra Świątek
• Idol
• Coś za coś
• Chłopak Igi Świątek
• Wsparcie psychologa – Daria Abramowicz 
• Hobby – czego słucha Iga?
• Iga Świątek Instagram, Twitter, Facebook …

Historia kobiecego tenisa

Tenis kobiet odegrał rolę bardzo wcześnie w historii tenisa. Nawet jeśli turnieje kobiet były mniej nagłośnione niż turnieje ich męskich odpowiedników. Tenis kobiet był już obecny w pierwszych edycjach Igrzysk Olimpijskich w 1900 roku w Paryżu i w 1908 roku w Londynie. Początek zawodowego tenisa kobiet to rok 1926. Wtedy właśnie serię meczów rozegrały między sobą Suzanne Lenglen i Mary K. Browne, laureatki US Open. Suzanne Lenglen jest jedną z pierwszych gwiazd kobiecego tenisa. Udało jej się zdobyć kilkanaście tytułów na Wimbledonie i France International. Mary K. Browne jako amatorka wygrała trzy razy z rzędu w singlu, deblu kobiet i grze mieszanej na US Women’s National Championship (1912-1914). W latach 1926-1927 została pierwszą Amerykanką, która przeszła na zawodowstwo. W tym doborowym towarzystwie nie zabrakło Polki. Jako singlistka Jadwiga Jędrzejewska zagrała wtedy w trzech finałach turniejów wielkoszlemowych; w 1937 roku w Wimbledonie i US Open oraz dwa lata później we French Open. W deblu wygrała French Open w 1939 r. oraz grała w finale French Open 1936 i US Open 1938.

Obecnie to Iga Świątek zalicza się do gwiazd światowego tenisa.

Rodzina – kim jest tata Igi Świątek?

„To tata pokazał nam tenis. Najpierw zapisał na zajęcia moją starszą o trzy lata siostrę Agatę. Gdy byłam mniejsza, zawsze chciałam robić to, co ona. Bardzo jej zazdrościłam tych zajęć. I nie ma się co oszukiwać: jednym z powodów, dla których zaczęłam grać, było to, że chciałam z nią wygrywać – przyznała Iga Światek w książce „Young power”. „To tata nauczył mnie, jak być profesjonalistką w sporcie. Nauczył mnie też, jak być pewną siebie na korcie”.

Iga Świątek jest córką wioślarza olimpijskiego Tomasza Świątka. Ojciec reprezentował Polskę w konkurencji czwórek podwójnych mężczyzn na Letnich Igrzyskach Olimpijskich 1988 w Seulu, gdzie zajął siódme miejsce. Iga ma starszą o trzy lata siostrę Agatę Świątek, studentkę stomatologii. Jest z nią mocno związana. Ojciec sam będąc częścią kultury sportowej, wprowadził swoje dwie córki w świat tenisa. Dla najstarszej córki Agaty, która właśnie weszła na juniorski tor, tenis nie był właściwym kierunkiem. Jednak dla Igi Świątek pływanie było pierwszym wyborem, ale wybrała tenis po siostrze. Według WTA jej celem gry w tenisa było pokonanie siostry w sporcie. Agata, starsza siostra Igi, również była sportsmenką, obiecującą młodą zawodniczką, a nawet na krótko pojawiła się na torze juniorskim. Musiała wycofać się po kilku latach z powodu kontuzji.

Matka Igi Światek – Dorota Świątek

Matka, Dorota Świątek jest z zawodu ortodontką. „Oglądam większość transmisji z meczów córki. Iga jest już dorosła, niezależna i samodzielna. Nie musi jeździć na turnieje z mamusią. Ma swój team. Nie czuję, bym wycofała się na własne życzenie z jej życia sportowego. Żeby kogoś wspierać, nie trzeba fizycznie przy nim być„ przyznała w rozmowie z portalem Sportowe Fakty. Matka tenisistki dodała, że zawsze dbała o to, aby jej córki mogły się realizować, dlatego sporą część życia musiała poświęcić na pracy zawodowej. „Byłam mamą wielozadaniową i faktycznie dużo czasu stałam z boku… fotela stomatologicznego, aby zapewnić obydwu córkom wszechstronny rozwój osobisty. To pozwoliło im co roku cieszyć się wyjazdami na ferie zimowe i wakacje, a także podróżować po Polsce i Europie w celu realizacji ich pasji sportowych i podróżniczych. Pozwoliło na zaspakajanie ich wszelkich potrzeb i aspiracji. Nie tylko sportowych – dodała.

Bała się wody – jak dorastała Iga Świątek?

„I zaczęła się sportowa rutyna: szkoła, trening, nauka, spać. Wiem, że to brzmi strasznie, ale my naprawdę chodziłyśmy na te zajęcia, bo się na nich dobrze bawiłyśmy. I jasne, czasem zazdrościłam znajomym, gdy umawiali się na grę w piłkę, a ja nie mogłam, bo szłam na trening. Ale bardzo szybko zrozumiałam, że robię coś wyjątkowego i naprawdę fajnego. Żyłam z turnieju na turniej i sprawiało mi to olbrzymią przyjemność. Nie w każdej dyscyplinie sportu czuje się dobrze i nie sprawia jej takiej przyjemności jak tenis.”Swój lęk odkryła, kiedy ojciec zapisał ją i jej siostrę na basen. Wtedy okazało się, że panicznie bała się wody. Mimo tego pokonała swój lęk. „Gdy tata zapisał nas na basen, okazało się, że boję się wody. Pływać się nauczyłam, ale pływaczką na pewno nie będę”.

Kariera Igi Świątek

 “Pierwszy rok w trasie nie byłam tak pewna siebie. W tej chwili czuję, że mogę to zrobić i mam wszystko, czego potrzebuję, aby grać przeciwko najlepszym graczom. Jeśli nadal będę ciężko pracować, kto wie, co się stanie?” mówiła w jednym z wywiadów.

Urodzona 31 maja 2001 roku, Iga Świątek zaczęła grać w tenisa w wieku 5 lat. W “The Player’s Tribune” Iga Świątek powiedziała: “Uwielbiałam grać, ale na początku nie marzyłam o zostaniu profesjonalną zawodniczką. To było marzenie mojego ojca”. Były członek polskiej olimpijskiej drużyny wioślarskiej, mężczyzna nauczył swoje córki “dyscypliny i konsekwencji“.

Iga Świątek jako juniorka wygrała kilka turniejów wielkoszlemowych. W 2018 roku wygrała Wimbledon w singlu i Roland Garros w deblu. Ale to w 2020 roku tenisistka eksplodowała na torze WTA. W wieku zaledwie 19 lat wygrała Roland Garros, stając się pierwszą Polką, która wygrała turniej wielkoszlemowy. W finale pokonała Sofię Kenin ze Stanów Zjednoczonych w setach: 6:4, 6:1. Nowy wyczyn, ponieważ Iga Świątek nie straciła seta w trakcie turnieju.

Rok 2022 był dla Polki równie piękny, jak osiem tytułów wielkoszlemowych. Wśród nich Miami, Rzym, Indian Wells, San Diego i dwa turnieje wielkoszlemowe. Ponownie podniosła puchar na Roland Garros, pokonując w finale inne cudowne dziecko tenisa: Cori Gauff. Na US Open to właśnie Ons Jabeur pokonała na korcie, aby wygrać puchar. W tym samym roku stała się numerem 1 na świecie.

Fibak, Szostaczko i Świątek

Po zdobyciu tytułu na Roland-Garros w 2020 roku Wojtek Fibak powiedział w wywiadzie dla L’Equipe: “Ma męską grę, która różni się od tego, co jest oferowane na torze kobiet. Może dominować i stać się drugą Sereną Williams. Ma umysł i uderzenia do niego. Zawsze tak grała. Różnica polega na tym, że wcześniej popełniała wiele błędów. W szczególności dużo piła. Teraz jest bardzo sprawiedliwa i widzę, że wygrywa rajdy, które wcześniej by przegrała. Bardzo mnie to zaskakuje. W każdym razie swój sukces zawdzięcza nowej spójności”.

“Była małą dziewczynką, która chciała nauczyć się grać tak szybko, jak to możliwe. A kiedy się dowiedziała, liczyła się dla niej wygrana” – wspomina Artur Szostaczko, jej pierwszy trener. “Była wojowniczką… Wiedziałem, że jeśli dojdzie do tie-breaka, nie ma się czym martwić – nie pęknie” – powiedział agencji AFP.

Szostaczko nadal trenuje na tym samym korcie ziemnym, na którym przyszła polska gwiazda trzymała swoją pierwszą rakietę i próbowała swoich sił w uderzaniu piłki o ścianę, podczas gdy jej starsza siostra trenowała obok. “Po lewej, po prawej, biegła po piłkę, to ją rozbawiło” – mówił przed ścianą pokrytą wielobarwnym graffiti klubu tenisowego Warszawianka.

„Zwykle dziecko ma problem z trafieniem nawet jednej czy dwóch piłek z rzędu, podczas gdy ona była w stanie oddać kilkadziesiąt strzałów„ – dodał trener, który podobnie jak Świątek zawsze nosi czapkę na głowie. Artur Szostaczko jest dumny ze swojej byłej uczennicy. Zawsze pamięta o wizerunku tego zabawnego dziecka, zawsze w ruchu, z fenomenalną koordynacją i wiecznym uśmiechem na ustach.

Siostry Świątek – Jak ma na imię siostra Igi Świątek?

Siostry Świątek przeniosły się następnie do Michała Kaznowskiego, ówczesnego trenera w klubie tenisowym Mera, również w stolicy Polski. Wspomina, że Iga zawsze chciała być traktowana na równi ze starszą siostrą. “Iga naprawdę się na mnie wściekła, kiedy zaproponowałem ćwiczenie i dałem Agacie osiem piłek do zagrania i tylko sześć dla niej” – powiedział agencji AFP. “Poszła do ojca, aby powiedzieć mu, że chce mieć tyle (piłek) co Agata” – uśmiechnął się, opisując ich rywalizację jako “zdrową”. Według niego Agata była równie utalentowana, a nawet miała tę przewagę, że była większa, ale jej kontuzje przekreśliły szanse na to, by mogło być polską odpowiedzią na siostry Williams. Młoda Świątek kontynuował treningi pod okiem Michała Kaznowskiego do 15 roku życia.

Czytaj także: Zendaya  – gentlewoman, podbijająca serca milionów

Idol Igi

Iga Świątek nigdy nie ukrywała, że Rafael Nadal jest jej idolem i że zainspirował ją styl gry Hiszpana: “Kocham Rafę Nadala. Mam jego koszulkę z podpisem na ścianie i kalendarz z Rafą. On jest moim idolem. Jest skromny i pozostał tym samym facetem, którym był jeszcze przed zdobyciem tylu tytułów. Nie oglądałam zbyt wiele tenisa, kiedy byłam młodsza. Jedynym tenisistą, który mnie zafascynował, był Rafael Nadal. Myślę, że skopiowałam na nim swój styl gry. Lubię uderzać piłki z dużym efektem. Ponieważ znam Rafaela Nadala jako tenisistę i jako osobę, szanuję go jeszcze bardziej. Kiedy byłam młodsza, podobał mi się jego wygląd i energia, z którą się bawi”.

Nadal jest dla niej świetnym wzorem do naśladowania, szczególnie ze względu na swoją postawę, powiedziała Iga Świątek w wywiadzie: “Chciałabym też mieć zaufanie do siebie tak jak on”. Inna odpowiedź na pytanie, czy ona i Nadal uważają się za przyjaciół, pokazuje, jak bardzo Świątek go ceni: “Wspaniale jest z nim rozmawiać. Jestem jego wielką fanką!”

Nie zawsze była taka otwarta na ludzi. “Był taki czas w moim życiu, kiedy byłam tak zamknięta w sobie, że nawet regularna rozmowa z ludźmi była dla mnie wyzwaniem. Zanim skończyłam 17 lub 18 lat, trudno mi było patrzeć ludziom w oczy. Nienawidziłam tego, że było to dla mnie tak trudne i czułam się źle, ponieważ uniemożliwiało mi to tworzenie prawdziwych relacji” – powiedziała Iga.

Coś za coś – Iga Świątek zarobki

Zawodowiec od 2018 roku Iga Świątek zdobyła już ponad 15 milionów euro w swojej karierze. Jest również wspierana przez sponsorów, takich jak marka zegarków Rolex czy Technifibre.

Życie prywatne – chłopak Igi Świątek

Polska tenisistka nigdy nie chciała rozmawiać o swoim życiu prywatnym. Jeśli ma konto na Instagramie, nie ujawnia swoich historii miłosnych. Ta wielka fanka Rafaela Nadala opisuje siebie jako “introwertyczkę”: “Można sobie wyobrazić, że nie spałam w nocy, kiedy byłam dzieckiem, marząc o zostaniu wielką tenisistką. Oczywiście, że nie. Prawdę mówiąc, w nocy śniło mi się, że zachowuję się bardziej naturalnie, gdy jestem z ludźmi” – powiedziała w rozmowie z “The Player’s Tribune”.

Nic więc nie wiadomo o chłopaku Świątek. Jednak wtajemniczeni zakładają, że Świątek jest obecnie singlem. Nie jest również jasne, czy kiedykolwiek wcześniej miała związek. Na szczęście w wieku 20 lat wciąż ma wystarczająco dużo czasu, aby znaleźć odpowiedniego partnera u swojego boku. Prywatnie Iga Świątek skupia się obecnie na swoim czarnym kocie o imieniu Grappa.

Współpraca z psychologiem

To dość rzadkie u gracza w tym wieku, a jeszcze rzadziej mówi się o tym tak otwarcie. Iga Świątek od dwóch lat pracuje na etacie z psychologiem sportowym, Darią Abramowicz, byłą żeglarką, która regularnie z nią podróżuje i której nie omieszka składać regularnych hołdów.

“Rozumie mnie od A do Z, sprawia, że jestem mądrzejsza i dzięki niej znacznie lepiej zarządzam swoimi emocjami. Jest to ważne, ponieważ aspekt psychologiczny jest dużą częścią tej gry. Każdy może grać na bardzo wysokim poziomie. Ale najlepsi są ci, którzy są najsilniejsi psychicznie”.

Jest eklektyczną miłośniczką muzyki – czego słucha Iga?

Tuż przed wejściem na kort nierzadko spotyka się Igę Świątek ze słuchawkami w uszach. Jej ulubiona piosenka na Roland-Garros? Witamy w dżungli, autorstwa Guns N’ Roses.

Skupiona raczej na rocku w ogóle (wspomnijmy też o Red Hot Chili Peppers, Pink Floyd, Santanie, Coldplay, AC/DC czy Pearl Jam), ta wielka przyjaciółka Naomi Osaki (Japonka wysyła jej SMS-a z gratulacjami po każdym meczu) mówi, że ma coraz bardziej eklektyczny gust muzyczny. Ostatnio otworzyła się również na jazz. Ale przed meczami woli coś bardziej “mocnego”.

Poza kortami tenisowymi rzadko widuje się Igę Świątek jako kibica, częściej w jej rodzinnym Raszynie podczas zakupów w supermarkecie. Ale poza tym jest to całkowicie normalna osoba, która nie lubi imprez i tym podobnych rozrywek. Najwyżej notowana zawodniczka WTA lubi izolować się w nocy i oglądać ten czy inny serial na Netfliksie. Powieści historyczne należą również do jej ulubionych lektur.

Aktywna w mediach społecznościowych

Iga Świątek regularnie publikuje zdjęcia na swoim koncie na Instagramie (1 mln subskrybentów). Ma również oficjalne konto na Twitterze (ponad 421 000 obserwujących).  “Czuję, że mam dwa tryby – jeden to tryb pracy, a drugi to tryb prywatny. Więc kiedy jestem w pracy, mogę być bardziej towarzyska, a kiedy spotykam się z fanami, zwykle idzie mi to bardzo dobrze. Ale prywatnie jestem bardziej zamknięta w sobie; chcę po prostu zostać w swoim pokoju i składać Lego, tak jak robiłam to przez ostatnie kilka tygodni, i czytać książki. Mam dwa tryby i przełączam się z jednego na drugi” – mówi. Iga Świątek zostawiła notatkę na Światowy Dzień Książki. “Prawdopodobnie odkryłam swoją miłość do czytania, gdy miałam 17 lat. To po prostu sprawiło, że poczułam się mniej samotna na świecie. Fajnie było połączyć dobrą zabawę i poznawanie ludzi, których czytasz. To bardziej tak, jakbyś czuł się jak twój przyjaciel. Dużo podróżuję, więc staram się zabić czas przed meczami książkami. Zdaję sobie sprawę, że niewielu ludzi ma tyle szczęścia co ja. Moim celem jest dobra zabawa z czytania” – powiedziała.

W styczniu 2023 roku uruchomiła nawet projekt “Czytaj z Igą”, aby zachęcić swoich młodych fanów do przeczytania co najmniej 12 książek w roku i wymiany zdań na ich temat. “Staram się przekonać ludzi w moim wieku i młodszych, aby zaczęli czytać, ponieważ jest to wiek, w którym naprawdę można zacząć czytać” – podsumowała.

Redakcja poleca: Magdalena Lamparska – zachwyca warsztatem aktorskim