Poezja zmusza do zatrzymania się w biegu,  spojrzenia na znane sprawy w nieoczywisty sposób; jak nic innego rozwija wyobraźnię, uczy zwięzłości wypowiedzi i… logiki.  Choć wielu osobom wiersze kojarzą się z archaicznymi, pełnymi patosu zwrotami, ckliwymi wersami i nauczycielem, który każe domyślać się, „co poeta miał na myśli?”, jest to całkowicie błędne wyobrażenie. Współczesne polskie poetki udowadniają, jak bardzo różnorodna i fascynująca może być poezja.

Dlaczego warto sięgać po poezję współczesną tworzoną przez kobiety?

Poezja to esencja słowa, tajemnica uchwycona między wersami; dobre wiersze są czymś więcej niż sumą znaczeń poszczególnych słów: spektaklem, który za pomocą metafor i innych figur stylistycznych pozwala spojrzeć „w głąb”. Przede wszystkim jednak poezja to praca w języku, który jest narzędziem podobnie jak dłuto w przypadku rzeźbiarza. Aby sprawnie się nim posługiwać, potrzebny jest odpowiedni „warsztat”: oczytanie, precyzja i spójność, odkrywczość i wyobraźnia.

Wszystkie te cechy odnajdziemy we współczesnej poezji polskiej tworzonej przez kobiety. Polskie poetki w swoich tomach pokazują różnorodność konwencji i metod literackich, potrafią być delikatne lub wulgarne, bawić się językiem łamiąc frazeologizmy lub sięgać w głąb ludzkiej psychiki. Dla niektórych z nich poezja jest sposobem na to, by zmieniać świat, dla innych celem samym w sobie

Marta Podgórnik – zbuntowana i piekielnie inteligentna „dziewucha” polskiej poezji

Urodzona w 1979 roku Marta Podgórnik zadebiutowała bardzo wcześnie – w wieku zaledwie 17 lat została laureatką  prestiżowego konkursu poetyckiego im. J. Bierezina i wydała tomik „Próby negocjacji.” Od początku uważana była za „zbuntowaną dziewuchę” polskiej poezji. W czasach, gdy poezja kobieca w Polsce kojarzona była w powszechnych odbiorze z „poważną” erudycją Wisławy Szymborskiej i Ewy Lipskiej, Podgórnik wyraźnie wpisywała się w nurt kontestatorski reprezentowany przez Świetlickiego i Wojaczka. Niejednokrotnie szokowała pisząc o skrobankach, nieudanych relacjach, utracie kontroli nad własnym życiem i braku miłości  (a wówczas nie były to bynajmniej tematy modne).

Choć Podgórnik pisze wiersze bardzo osobiste – z odwagą i bezkompromisowością ocierającymi się o ekshibicjonizm, zawsze towarzyszą temu niezwykła dyscyplina intelektualna i dopracowana forma, a niekiedy również ironia, która może sprawiać wrażenie dystansu do poruszanych tematów, czy wręcz emocjonalnego chłodu. Te charakterystyczne cechy możemy odnaleźć również w uhonorowanym nagrodą im. Wisławy Szymborskiej tomie „Mordercze ballady” (wyd. Biuro Literackie), w którym autorka zachowując określone sylabiczne metrum gra z konwencją literacką, rozprawiając się z romantycznymi i popkulturowymi kliszami.

Polska poezja kobieca: Marta Podgórnik "Mordercze Ballady"
M. Podgórnik, Mordercze Ballady, wyd. Biuro Literackie ,2019 r.

Julia Fiedorczuk – wrażliwa ekopoetka

Urodzona w 1979 roku w Warszawie Julia Fiedroczuk jest pisarką, wykładowcą akademickim w Instytucie Anglistyki UW, autorką tłumaczeń publikowanych między innymi w „Literaturze na świecie” – przekładała między innymi twórczość Johna Ashberry’ego, Wallace’a Stevensa czy Laurie Anderson. Zasłynęła przede wszystkim jednak jako „ekopoetka” i „ekokrytyczka”, popularyzatorka na polskim gruncie pojęcia „ekopoetyki”. Debiutowała w 2000 roku tomem „Listopad nad Narwią”. Największą popularność przyniosły jej jednak „Psalmy”, za które otrzymała Nagrodę Literacką im. W. Szymborskiej za rok 2018.

Julia Fiedorczuk sięgając po „pióro” chce tworzyć poezję zaangażowaną, w której kładzie duży nacisk na ukazanie relacji między człowiekiem i naturą. Stara się przekraczać antropocentryczną wizję świata, być głosem upominającym się nie tylko o wykluczonych ludzi, ale i ginące gatunki, krajobrazy czy same emocje. Charakterystycznej wrażliwości towarzyszy subtelność opisów, skupienie na detalu, wnikliwość w obserwacji otoczenia, piękno. Jednocześnie autorka nie popada w tani sentymentalizm, podobnie jak Wisława Szymborska pisze raczej w sposób chłodny, zdystansowany, czasami delikatnie ironiczny –  to sprawia, że niekiedy bywa porównywana do noblistki. To poezja intelektualna, w której widać ciekawość świata i duży szacunek dla nauki.

J.Fiedorczuk, Psalmy, wyd. Fundacja im. T. Karpowicza 2017 r. - poezja kobieca
J. Fiedorczuk, Psalmy, wyd. Fundacja im. Karpowicza 2017 r.

Małgorzata Lebda – wchodząc w las

Natura pełni bardzo istotną rolę również w poezji Małgorzaty Lebdy – urodzonej w 1985 r. poetki, wykładowczyni uniwersyteckiej związanej z Uniwersytetem Pedagogicznym im. Komisji Narodowej w Krakowie, fotografki i ultramaratonistki. Dla Lebdy opisywana przyroda nie jest jedynie tłem dla opowiadanej historii, ale jej bohaterem.

Wiele z wierszy autorki wydarza się „na pograniczu lasu”, na beskidzkiej wsi, która w uniwersum poszczególnych utworów staje się całym światem, w aurze realizmu magicznego. Obrazy wyłaniające się z poezji Małgorzaty Lebdy często składają się na opowieść widzianą oczami dziecka, które doświadcza mitów i niezwykłości, nasiąka nimi, nie będąc w stanie poddać ich logicznemu uporządkowaniu, nadać im sensów oczywistych w świecie dorosłych. Jest w tym pewien pierwotny instynkt, mitologizacja rzeczywistości.

Poetyka Małgorzaty Lebdy urzeka swoją prostotą i subtelnym obrazowaniem, umiejętnie uchwyconymi „momentami”. Towarzyszy im specyficzna religijność  ”w imię Ojca, i Syna, i Burzy” –  w której wpływy pogańskie mieszają się motywami chrześcijańskimi, pozbawionymi jednak teologicznej poprawności i wszelkiego rodzaju odwołań do autorytetu Kościoła.

Poezja kobieca: M.Lebda, Mer de Glace, wyd. Warstwy 2021 r.
M. Lebda, Mer de Glace, wyd. Warstwy 2021 r.

Urszula Honek – ośmielona i bolesna wyobraźnia

Twórczość urodzonej w 1987 roku Urszuli Honek wpisuje się w nurt „ośmielonej wyobraźni” – to określenie ukuł Marian Stala w latach 90. ubiegłego wieku na określenie tendencji w poezji Romana Honeta i jego naśladowców, którzy sięgają do onirycznego i surrealistycznego rekwizytorium. Te inspiracje wyraźnie widać również we wszystkich dotychczas wydanych tomikach Honek („Sporysz”, „Pod wezwaniem” i „Zimowanie”), a także w zbiorze opowiadań „Białe noce”. Poszczególne teksty autorki charakteryzują surrealizm i dziwność, które służą opisaniu traumy i różnych rodzajów utraty.

Świat z wierszy Urszuli Honek jest baśniowy, nieco mroczny, dla jego opisania autorka posługuje się bardzo sensualnym, wręcz onirycznym językiem, który niezwykle mocno oddziałuje na wyobraźnię. W tekstach Honek baśniowość brutalnie wkracza w codzienność bliżej nieokreślonej (być może symbolicznej?) prowincji, służy jako metafora, dzięki której można opowiedzieć o rzeczach najbardziej bolesnych, intymnych, najgłębiej dotykających wnętrza – o krzywdzie, bólu, który prowadzi wręcz do szaleństwa. Także proza autorki podejmuje podobne tematy i charakteryzuje się podobną intensywnością. Bez wątpienia Urszula Honek tworzy światy i postaci, które pozostają w czytelniku na długo.

U. Honek, Pod wezwaniem, wyd. WBPiCAK 2018 r. - poezja kobiet
U. Honek. Pod wezwaniem, wyd. WBPiCAK 2018 r.

Joanna Mueller – neolingwistka – języku, śmiertelna zabawko

Zestawienie kończy poetka, która możliwości języka poznała jak nikt inny. Joanna Mueller to autorka, która wraz z Marią Cyranowicz i Jarosławem Lipszycem sygnowała „Manifest neolingwistyczny”; redaktorka, eseistka, feministka, wielodzietna mama.

Wiersze Joanny Mueller charakteryzują się awangardową formą, słowotwórstwem,  różnego rodzaju grami  i zabawami słownymi. Autorka lubi eksperymentować z konstrukcją zdań, zwracać uwagę również na wizualną formę tekstu. Bardzo widoczne jest to w wydanym w 2015 roku tomie Intima thule – główną metaforą organizującą ten zbiór jest dom. „Intymny świat” Mueller w tej książce został podzielony na części, które przypominają piętra mieszczańskiej kamienicy. Poszczególne wiersze dotykają tematów związanych z kobiecością, macierzyństwem i cielesnością, oscylują wokół motywów feministycznych. Autorka wyróżnia się przy tym dużą świadomością i autoironią, które powodują że jej obserwacje są bardzo przenikliwe.

kobieca poezja - bardzo kobieca poezja
J. Mueller, Intima thule, wyd. Biuro Literackie 2015 r.

Przeczytaj także: Wolność Edwarda Stachury

UDOSTĘPNIJ

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z Internetu. Zgadzając się, zgadzasz się na użycie plików cookie zgodnie z naszą polityką plików cookie.

Close Popup
Privacy Settings saved!
Ustawienie prywatności

When you visit any web site, it may store or retrieve information on your browser, mostly in the form of cookies. Control your personal Cookie Services here.

These cookies are necessary for the website to function and cannot be switched off in our systems.

Technical Cookies
In order to use this website we use the following technically required cookies
  • wordpress_test_cookie
  • wordpress_logged_in_
  • wordpress_sec

Odrzuć
Zapisz
Zaakceptuj