Edyta Wieczorek, właścicielka firmy WEDAL – ekskluzywnych butików, w których można znaleźć takie marki jak Pucci, Giuseppe Zanotti i Michael Kors oraz firmy KOSTES, w wywiadzie dla GentleWoman uchyla kulisy wielkiego świata mody, nierozerwalnie połączonego z biznesem.
Jakie zajmuje miejsce w tej stylowej branży, kim jest trendwatcher i jaka była jej droga do pierwszych rzędów na pokazach topowych projektantów opowiada w wywiadzie dla GentleWoman.
biznes w modzie - wywiad z edytą wieczorek
Patrycja Tomaszczyk: Świat mody jest niezwykle inspirujący, moda natomiast bardzo związana z biznesem. Jak bardzo? Jak wyglądają kulisy wielkiego świata mody? O tym dowiemy się z rozmowy z naszym kolejnym gościem. Dziś będę miała przyjemność rozmawiać z Edytą Wieczorek. Aktywna w biznesie od wielu lat, ale jej największą pasją jest moda.
– Edyto, jesteś od lat związana ze środowiskiem modowym z branżą modową? Powiedz mi to określenie, które na zachodzie jest bardzo popularne, a u nas chyba jeszcze myślę rzadkie, czy trendwatcher to będzie dobre określenie dobre pojęcie określające to, czym się zajmujesz?
– Edyta Wieczorek: Trendwatcher generalnie to projektant przyszłości. Myślę, że to nie jest specjalnie adekwatne określenie, jeżeli chodzi o moją osobę, a szczególnie jeżeli mówimy o makroskali, to są ludzie, którzy profesjonalnie zajmują się projektowaniem przyszłości, strategii wielkich koncernów. To są wizjonerzy, którzy moim zdaniem na poziomie już naukowym opracowują pewne tendencje na lata do przodu. Natomiast w moim przypadku bardziej bym się może pokusiła o to, żeby porównać się do takiej osoby, ale w takiej mikro skali, bo myślę, że każda osoba prowadząca swoją działalność gospodarczą, swój biznes musi być pośrednio trendwatcher’em. Ponieważ wyznacza automatycznie trendy i plany na rozwój własnej marki więc jeżeli mówimy o mikroskali być może? Jeżeli w makro skali na pewno nie zasługuje.