Dla GentleWoman, Modowy Kurier przygląda się sylwetce Simona Porte Jacquemus – jednego z najważniejszych projektantów high fashion młodego pokolenia, który na nowo definiuje francuski styl, co sezon zaskakuje swoimi nowatorskimi pokazami mody i nieustannie skrada serca takich celebrytek jak Belli Hadid i Dua Lipa.
Spis treści:
- Simon w Paryżu – jak wyglądały początki kariery Jacquemusa?
- Insta-Jacquemus – na czym polega autentyczność projektanta na social media?
- Francuski styl – przyglądamy się estetyce marki Jacquemus.
- Pokaz mody na nowo – jakie są nasze ulubione pokazy Jacquemus?
- Lifestyle á la Jacquemus – styl życia promowany przez czołowego projektanta młodego pokolenia.
Simon w Paryżu
Simon Porte Jacquemus to francuski projektant mody znany ze swojej autorskiej marki Jacquemus. Urodzony 16 stycznia 1990 roku w Salon-de-Provence, Jacquemus zdobył uznanie i atencję branży mody, a także w świecie celebrytów, za swoje absolutnie wyjątkowe podejście do francuskiej estetyki i kreowania mody.
Jacquemus przeniósł się z rodzinnej miejscowości na południu Francji do Paryża mając 18 lat, i przez krótki okres uczęszczał do École Supérieure des Arts et techniques de la Mode. W 2009 roku, rok po śmierci matki, podjął ryzyko i założył swoją własną markę pod jej panieńskim nazwiskiem – Jacquemus. W tym samym czasie, młody projektant rozpoczął pracę w sklepie Comme des Garçons, aby móc sfinansować swoją działalność. To tam uzyskał wsparcie od Rei Kawakubo i Adriana Joffe, właścicieli firmy, którzy zdecydowali się sprzedawać jego pierwsze kolekcje w swoich butikach Dover Street Market – mające adresy w Londynie, Nowym Jorku, Los Angeles, Tokio i Beijing. Z takim wsparciem na starcie, kariera Jacquemusa nabrała tempa.
Insta-Jacquemus
Tym, co znacząco wyróżnia Jacquemusa od początku jego modowej kariery, jest intrygująca i przełomowa obecność w mediach społecznościowych. Instagram swojej marki (@jacquemus) prowadzi w zupełności sam. Jest to dość niezwykłe w branży modowej, gdzie większość kanałów mediów społecznościowych jest prowadzonych przez grupy doświadczonych specjalistów od marketingu. Jego Instagram to inspirująca kopalnia osobistych zdjęć (kompozycje wykonane z soczystych owoców, zabawne selfies z jego partnerem, gra w kręgle z Duą Lipą, makaron zrobiony przez babcię projektanta, archiwalne zdjęcia Jeanne Damas, francuskiej it-girl, w jego pierwszych projektantach…) jak i nowatorskich ujęć i reels przedstawiających najnowsze produkty i kolekcje marki. Simon w pełni podąża za swoimi instynktami. Do dziś powtarza, że jego sukces opiera się na wierze w siebie i robieniu tego, co podpowiada mu intuicja. Jego Instagram można traktować jak pewnego rodzaju dziennik, który jest fascynującą kroniką powstawania i prosperowania jego marki.
Francuski styl
Kolekcje Jacuemusa mają beztroskiego, młodzieńczego ducha i emanują poczuciem wolności, często wyrażonym asymetrycznymi krojami, over-size’owymi, „naiwnymi” sylwetkami i modelkami, które czasami chodzą w jego pokazach boso (lub topless). Francuski styl opanowany do perfekcji przez Jacquemusa nie jest jednak historią o paryskim szyku, który wszyscy znamy i staramy się naśladować w naszych stylizacjach. Charakterystyczny styl Simona opiera się na francuskości, która bardziej dotyczy zalanych słońcem pól Prowansji i bretońskich pasków niż typowej paryskiej elegancji i wielkomiejskiego blichtru. Jego często żartobliwe podejście do postrzegania francuskiej mody zaowocowało miejscem w finale i nagrodą specjalną prestiżowego konkursu LVMH Prize w 2015 roku.
Projekty Jacquemusa zazwyczaj charakteryzują się przesadnymi proporcjami, nieoczywistym drapowaniem, seksownymi cięciami oraz mieszanką żywych kolorów i ziemistych odcieni. Jego kolekcje cechuje poczucie spontaniczności i niewymuszonego szyku, i często inspirowane są jego dzieciństwem na południu Francji – a za tym idzie silny związek ze śródziemnomorskim stylem życia. W tym duchu opublikował książkę fotograficzną wraz z kolekcją na sezon wiosna-lato 2014, zatytułowaną La Grande Motte – odnoszące się do wspomnień z wakacji w nadmorskim kurorcie Languedoc-Roussilon. Na jego mood-boards znajdziemy kadry z ulubionych filmów francuskiej Nowej Fali, takich reżyserów jak Jean Luc Goddard i Eric Rohmer. W 2017 roku, projektant mody został zaproszony przez Maison Méditerranéenne des Métiers de la Mode do zorganizowania pokazu w Marsylii, mieście, które darzy niezwykłym sentymentem. To właśnie na tym widowiskowym pokazie, odbywającym się na tle morskiej panoramy, zadebiutowały jego dziś kultowe, obszerne słomkowe kapelusze, które są letnim must-have każdej fashionistki. Jeśli zwiedzać południe Francji, to zdecydowanie śladami Jacquemusa!
Pokaz mody na nowo
Jednym z najważniejszych, break-through momentów projektanta był pamiętny pokaz kolekcji wiosna-lato 2018 zatytułowany Valensole, przedstawiony na jednym z największych lawendowych pól Prowansji. Na różowym, podwyższonym wybiegu, modelki i muzy Jacquemusa kroczyły w obszernych marynarkach w odcieniach pistacji i brzoskwini, romantycznych sukienkach mini w cukierkowych kolorach i geometrycznych obcasach. Modowy spektakl zyskał szerokie uznanie za nasiąkniętą słońcem atmosferę i wysoce pożądane letnie projekty. Każdy kolejny pokaz Jacquemusa stawał się coraz to bardziej wyczekiwany. Projektant jest mistrzem tworzenia wciągających, niezwykle fotogenicznych doświadczeń, które wykraczają poza konwencje modowych prezentacji. Kolekcja Valensole została w pełni zakupiona przez jednych z największych na świecie sprzedawców mody high-fashion, w tym Net-a-Porter i Selfridges, a francuska marka została odkryta (i pokochana) przez takie gwiazdy jak Bella Hadid, Rihanna czy Beyonce.
W ostatnim czasie, Simon przedstawił swoje kolekcje na hawajskiej plaży Oahu i w górach solnych we francuskim parku narodowym Camargue. W tym ostatnim, francuski projektant zadebiutował swoją kolekcją sneakersów stworzoną we współpracy z Nike. Różowy model Air Humara został wyprzedany w ciągu kilku minut, co oczywiście nie jest zaskoczeniem.
Lifestyle á la Jacquemus
W trakcie swojej modowej działalności, Simon Jacquemus znacznie rozszerzył swoją markę poza odzież damską, obejmując również odzież męską (na myśl przychodzą dżinsowe bucket hats, koszule z krótkimi rękawami w słonecznikowe wzory i szorty bojówki, często noszone przez męskich ambasadorów marki jak Manu Rios czy Bad Bunny – którego projektant ubrał na ostatnią Met Galę w biały garnitur z odkrytymi plecami, akcesoria (przystępna cenowo torebka Chiquito sprawiła, że moda na mini-torebki powróciła i na stałe zagościła w naszych szafach), a nawet wiklinową linię dodatków do domu – które idealnie wpasują się na przyszłe garden parties. Przed pandemią, Jacquemus stworzył również koncept restauracyjny dla Galerie Lafayette Champs Élysées, w którym do niedawna można było spróbować ekskluzywnego ciasteczka „Citron” (jak nazwa sugeruje, w kształcie cytryny), stworzonego we współpracy ze znanym cukiernikiem, Cedriciem Groletem. Mogę potwierdzić: to deserowe dzieło sztuki smakowało jak (szalenie cytrynowe) siódme niebo.
Pełne życia i radości podejście Jacquemusa do mody (i wszystkiego co z nią związane) nadal kształtuje i wpływa na fashion industry, umacniając jego pozycję jako jednego z najbardziej ekscytujących i pożądanych projektantów młodego pokolenia. Kto wie, może wkrótce zobaczymy go u sterów jednego z historycznych, francuskich domów mody. Nie byłoby to niespodzianką – jego marka stała się synonimem współczesnej, francuskiej mody, przyciągając uwagę celebrytów, influencerów i entuzjastów mody na całym świecie. Urzekła również i redakcję GentleWoman!
Redakcja poleca: Nowa era Burberry: kultowa, brytyjska marka przeżywa renesans