Dawno już zdążyła znudzić walka o równouprawnienie. Stereotypowe bzdury o większej empatii kobiet niż mężczyzn, większej wiedzy mężczyzn na temat motoryzacji, mniejszej sile przebicia kobiety – już dawno powinny iść w odstawkę. Feminizacja zawodów postępuje niezwykle szybko, dlatego też warto zwrócić uwagę na to co udało się na ten moment osiągnąć.
Spis treści:
Feminizacja i maskulinizacja
Słownik języka polskiego podpowiada nam dwa istotne pojęcia – feminizacja i maskulinizacja. Terminy te dotyczą zdominowania pewnej części życia przez mężczyzn [maskulinizacja] lub kobiety [feminizacja]. Choć każda kobieta chciałaby głośno mówić o osiągniętej równości, niestety nie może tego zrobić na ten moment, zwłaszcza jeśli chodzi o zatrudnienia. W większości krajów europejskich pozycja kobiet na rynku pracy w dalszym ciągu nie jest taka sama jak pozycja mężczyzn. Występuje segregacja zawodowa.
Z tego też powodu mówimy o feminizacji zawodowej. Oznacza to, że kobiety dominują w określonych branżach zawodów. Jakich? Niestety tych o mniejszym prestiżu i mniej opłacalnych. Praca związana z opieką, kreatywnością czy delikatnością, to ta o której można śmiało powiedzieć – sfeminizowana. Zatrudnienia kobiet w tego typu branżach są na porządku dziennym. Jednak mężczyźni także mogą pracować w takich zawodach, a ich pozycję nazywa się mechanizmem „szklanych ruchomych schodów”. Jest to określenie oznaczające uprzywilejowaną sytuację mężczyzn pracujących w zawodach tradycyjnie uważanych za kobiece, pozwalającą na łatwiejszy awans na wyższe stanowiska oraz możliwość większych zarobków.
Przeczytaj także: Kobieta w kampanii reklamowej, czyli femvertising, marketing i praca w Google
Nowe pokolenie stawia na rozwój
Szansą na trwałe i stałe zmiany na rynku pracy jest nowe pokolenie, które zaciera stereotypy i otwiera się na inne rozwiązania. Dostrzegają oni potencjał pracy w zróżnicowanych zespołach i korzystają z talentów i doświadczeń każdego członka zespołu. Męski wkład pracy w projekty jest równie potrzebny co kobiecy. Ocenie podlega to jakie zaangażowanie włożył w wykonywane obowiązki pracownik, a nie jego płeć. Paulina Mazur -konsultantka HR oraz employer brandingu opowiada o feminizacji z perspektywy swojego doświadczenia.
„W młodym pokoleniu widać, że różnice i stereotypy związane z postrzeganiem pewnych zawodów się na całe szczęście wypłaszczają i powolutku znikają.” Różnice zauważyć można przede wszystkim w stosunkowo nowych branżach – jak e-commers. Otwartość młodych na świat i ludzi sprawia, że potencjał danej firmy jest bardziej wykorzystywany, a dzięki zróżnicowanym zespołom zwiększa się szansa na osiągniecie sukcesu.
Marketing zawodem dla…?
Marketing to branża bardzo szeroko rozwinięta. Składa się na nią wiele elementów typowo technicznych, związanych z IT czy SEO, ale także kreatywnych – jak tworzenie contentu czy strategii marketingowej. Na konferencji I Love Marketing, można zauważyć zróżnicowanie doświadczeń, wieku oraz płci, co tym samym powoduje, że wystąpienia uczestników stają się jeszcze bardziej wartościowe. Do głowy przychodzi więc pytanie- co charakteryzuje poszczególne płcie w marketingu? Paulina Mazur tłumaczy, dlaczego taki sposób postrzegania ludzi jest błędny.
„Nie wpadałabym w to dlatego, że jeżeli zaczniemy sobie definiować te cechy, które wyróżniają, to sami zaczynamy już w pewnym momencie stygmatyzować kobiety i mężczyzn za coś. Myślę, że to jest naprawdę kwestia bardzo indywidualna.”
Redakcja poleca: Najbardziej stylowy mężczyzna 2022 roku: Brad Pitt
Czas na kobiety
Pomimo tego, że niejednokrotnie spotkać możemy się z dyskryminacją, nie należy umniejszać temu co już zostało zrobione. Aktualnie sytuacja na rynku pracy wygląda znacznie lepiej niż jeszcze kilka lat temu. Wiele kobiet pracuje w miejscach, które jeszcze niedawno były zupełnie niedostępne. Rośnie aktywność zawodowa kobiet, zmienia się postrzeganie pozycji kobiety w społeczeństwie. Zauważyć można ogromny wkład kobiet w życie społeczne, kulturowe i biznesowe. To właśnie te zmiany powinny motywować zarówno kobiety jak i mężczyzn do dążenia do zmian na rynku pracy, ale także do zauważania swoich cech i doceniania swoich obecności w zespole.