Puchowa kurtka – jak wybrać najlepszy model i fason?

Zakup puchowej kurtki to wyzwanie, ponieważ trudno znaleźć model, który jest jednocześnie ciepły, wygody i pasuje do wielu stylizacji. Tak zwana „puchówka” to faworyt pań ceniących uniwersalność oraz wysoką jakość ubrań. Tego rodzaju okrycie wierzchnie wypełnione jest najczęściej naturalnym pierzem i puchem, do tego posiada charakterystyczne pikowanie oraz niesamowite właściwości grzewcze. W wielu przypadkach wygląd schodzi na drugi plan, ponieważ to skład jest najistotniejszy.

Spis treści:

Puchowa kurtka – cechy charakterystyczne
Jak wybrać najlepszą kurtkę na chłodne dni?
Wypełnienie kurtki – puch syntetyczny vs. puch naturalny – który jest lepszy?

Redakcja poleca: Skandale, polityka i wpływy Kim Keon-hee, pierwszej damy Korei Południowej

Puchowa kurtka – cechy charakterystyczne

W okresie zimowym ciepłe kurtki to absolutny niezbędnik. W sklepach znajdują się przeróżne produkty o odmiennej długości oraz fasonach, do tego różnią się od siebie składem, a zatem i właściwościami. Typowe „puchówki” są lekkie, ciepłe, ponadto doskonale spisują się nawet w ekstremalnych warunkach. Ten typ okrycia wierzchniego to z reguły wariant outdoor (odzież przeznaczona do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu), choć bez trudu odnajduje się w życiu codziennym, na przykład w miejskich stylizacjach. „Puffer jacket”, a więc kurtka z puchowym wypełnieniem wyróżnia się przede wszystkim przestrzenną strukturą i to właśnie ona jest odpowiedzialna za zatrzymywanie oraz magazynowanie powietrza. To dzięki temu te góry są tak ciepłe i zapewniają właściwą izolację. Naturalny środek pochodzenia zwierzęcego może być zastąpiony sztucznymi włóknami, ale to te pierwsze kojarzą się mocno z „puchówką”, stąd też wywodzi się sama nazwa. Pierzy puch jest delikatniejszy niż ten kaczy, prócz tego cechuje go większa lekkość i lepsza sprężystość. Syntetyk to tańsze rozwiązanie, ale za to o dużo słabszych właściwościach grzewczych.

Pomarańczowa kurtka — Fot. Depositphotos

Jak wybrać najlepszą kurtkę na chłodne dni?

Niskie temperatury, opady śniegu oraz silny wiatr – tak często wygląda zimowa aura. Kurtka na ten okres powinna grzać i skutecznie zabezpieczać ciało przed chłodem, dlatego dobrze, aby posiadała kaptur, rękawy wykończone mankietami, a także dłuższy krój. Te wszystkie detale znacząco podniosą komfort użytkowania, kluczowy jest również sam skład odzieży. Wierzchnia warstwa wykonana z wodoodpornej tkaniny jest obowiązkowa, dodatkowo powinna być odporna na wiatr. Bardzo często widać na materiale charakterystyczne pikowanie, które również wpływa na utrzymywanie warstwy izolacyjnej, wobec tego ten detal nie tylko zdobi odzież, ale i wpływa bezpośrednio na funkcjonalność. Środek okrycia wierzchniego, a więc wypełnienie też jest istotnym aspektem, bowiem oddziałuje na izolację cieplną. Te naturalne zdecydowanie dominuje, aczkolwiek wiele firm wykorzystuje wysokiej klasy syntetyki. Nie da się ukryć, że każdy typ ma swoje plusy i minusy.

W trakcie zakupu kurtki zimowej trzeba dobrze przemyśleć parę kwestii, przede wszystkim, do czego ma służyć okrycie wierzchnie. To podstawowy parametr, dzięki któremu krąg poszukiwań się automatycznie zmniejszy. Czasami jeden model jest na tyle uniwersalny, że sprawdzi się w naprawdę odmiennych sytuacjach, od wypraw w góry, po miejskie stylizacje. Długie warianty nie zawsze są najkorzystniejsze, bowiem mogą utrudniać poruszanie się w wysokich zaspach, dlatego też długość oraz fason to kolejne szczegóły, które trzeba wybrać świadomie. Bardzo dopasowane formy mogą krępować ruchy, za to luźne lepiej nadają się do warstwowych zestawień, na tak zwaną „cebulkę”. Wizualny wygląd dla większości wydaje się mimo wszystko najważniejszy, a to spory błąd, bo niekiedy najmniej widoczne detale najmocniej wpływają na funkcjonalność. To wszystko sprawia, że wybór idealnego modelu zimowej „puchówki” staje się nie lada wyzwaniem, a ogromny asortyment marek wcale nie pomaga.

Wypełnienie kurtki – puch syntetyczny vs. puch naturalny – który jest lepszy?

W składzie „puchówek” dominuje z reguły naturalne wypełnienie. To zdecydowanie droższa opcja niż syntetyki, aczkolwiek surowiec pochodzenia zwierzęcego ma nad nimi sporą przewagę, ponieważ zapewnia odpowiedni komfort termiczny. Puch jest lekki, trwały oraz zajmuje mało przestrzeni, dzięki temu kurtka po złożeniu zmieści się nawet w niewielką walizkę lub torbę. Trzeba jednak pamiętać, że pierze kacze oraz gęsie to wypełnienie, które wymaga odpowiedniej pielęgnacji, poza tym traci swoją sprężystość pod wpływem wilgoci. „Puchówki” z naturalnym środkiem różnią się między sobą licznymi parametrami. Sprężystość puchu wpływa bezpośrednio na poziom ciepła, dlatego też im wyższy parametr tym lepiej. 550 cuin to najniższa wartość stosowana przez renomowane firmy odzieżowe, najwyższa natomiast to aż 900 – pojawia się głównie przy profesjonalnych modelach typu outdoor. Stosunek ilości puchu do pierza bywa odmienny, a typ pół na pół wiąże się mimo wszystko z niską jakością. Nie bez znaczenia pozostaje rodzaj puchu, na przykład gęsi wykazuje o wiele lepsze właściwości niż ten kaczy, ale wykorzystuje się go przede wszystkim przy odzieży technicznej. Analiza metki jest, wobec tego ważna, bo nie każda „puchówka” jest taka sama, nawet gdy na pierwszy rzut oka wygląda identycznie.

Zimowe kurtki coraz częściej skrywają w sobie puch syntetyczny, dzięki temu są zdecydowanie tańsze niż warianty z naturalnym wypełnieniem. W składzie dominuje poliester lub inne włókna syntetyczne. Na metce „puchówek” mogą pojawić się liczne oznaczenia wskazujące na zastosowanie innowacyjnych rozwiązań. PrimaLoft to włókno odporne na wilgoć, które wyśmienicie izoluje ciepło, a przy tym jest lekkie oraz miękkie. Thermolite ma podobne właściwości, tak samo jak G-Loft. Syntetyczne okrycia wierzchnie prędko schną, do tego są niezwykle odporne na zużycie i nie tracą szybko swoich właściwości. Co ważne, to idealne rozwiązanie dla alergików i dla osób z ograniczonym budżetem. Niestety, ale nie brakuje również pewnych minusów. Wadą jest przede wszystkim fakt, że syntetyki nie są w stanie przy identycznej ilości wypełnienia co typ naturalny grzać tak samo skutecznie, więc wykorzystuje się więcej włókna. To sprawia, że okrycie wierzchnie jest grubsze, do tego cięższe, dlatego też po złożeniu w bagażu zajmuje więcej przestrzeni. Sztuczne wnętrze nigdy nie będzie w stanie w 100% odwzorować naturalnej wersji, ale mimo to ma sporo plusów, które warto docenić.