Nasza skóra z wiekiem ulega procesom starzeniowym. Staje się wiotka i traci swą elastyczność. To właśnie wtedy pojawiają się zmarszczki. Możemy się z tym pogodzić lub walczyć, korzystając z dobrodziejstw medycyny estetycznej. A tych jest naprawdę wiele. Obecnie gabinety oferują nam wiele różnych zabiegów, mniej lub bardziej inwazyjnych. Czy z nich skorzystamy? Zależy tylko od nas. Jednak przede wszystkim nasuwa się pytanie, co to są zmarszczki? Ta wiedza pozwoli nam spojrzeć na nie z innej perspektywy.
Spis treści:
Zmarszczki – co mamy w genach?
Na fenotyp naszej skóry składa się wiele elementów. Przede wszystkim genetyka odpowiedzialna jest za skład, jakość oraz ilość włókien elastycznych. Oczywiście nie bez znaczenia jest również nasz styl życia, dieta, sposób dbania o skórę oraz ekspozycja na słońcu (nadmierna powoduje fotoaging) itp. Największym wrogiem pięknej i nieskazitelnej skóry jest czas, grawitacja i … niestety nasza mimika! Osoby o wyrazistej ekspresji emocjonalnej mięśni twarzy niestety dużo wcześniej ujrzą na swojej twarzy głębokie, wyraźne zmarszczki mimiczne.
Siła grawitacji
Kolejną przyczyną powstawania zmarszczek jest spadek uwodnienia skóry oraz spadek jakości i ilości włókien elastycznych – mamy wówczas do czynienia ze zmarszczkami statycznymi. To, co dodatkowo działa mocno na naszą niekorzyść w przypadku ścieńczenia i wiotkości skóry, to cudowna siła grawitacji, która pociąga naszą skórę bezlitośnie w dół.
Walka o rysy
Trzeci aspekt w temacie zmarszczek, to utrata objętości, czyli tzw. naturalnej wolumetrii twarzy. Niestety, z wiekiem tracimy przede wszystkim objętość tłuszczu na twarzy. Tak! Tłuszcz w tym rejonie ciała jest na wagę złota! Poduszeczka tłuszczowa policzka, to struktura znajdująca się pod łukami jarzmowymi. Odpowiedzialna jest za piękny owal twarzy i łagodne rysy. Z wiekiem i działaniem siły grawitacji niestety traci objętość i przesuwa się do przodu i do dołu dając naszej twarzy zapadnięty wyraz w części centralnej oraz opadnięty owal w linii żuchwy. Nie muszę wspominać o utracie rusztowania tłuszczowego w obrębie doliny łez i powieki dolnej.
Na domiar złego tłuszcz to nie jedyna rzecz, której na twarzy nam ubywa. Z czasem również i rusztowanie kostne cieńczeje, a my kobiety jesteśmy na to nadmiernie narażone w okresie menopauzalnym na skutek spadku ochronnego działania estrogenów. Bardzo charakterystycznym w starzeniu się kobiet jest niekorzystnie zmieniający się kształt dolnego brzegu oczodołu. Jako dzieci, zarówno mężczyźni jak i kobiety mają brzegi oczodołu kształtu okrągłego. U mężczyzn tak zostaje do późnej starości. U kobiet niestety obserwowany jest zanik dolnego brzegu oczodołu, szczególnie zewnętrznej części, co daje kształt łezkowaty. Taki kształt powoduje utratę podparcia kostnego w zewnętrznej okolicy jarzmowej i najprościej mówiąc – nasz owal twarzy spływa, potęgując niekorzystny wyraz twarzy.
Nie takie zmarszczki straszne…
Na szczęście kosmetologia, medycyna estetyczna i chirurgia plastyczna ewoluują w błyskawicznym tempie i z większością zmarszczek jesteśmy sobie w stanie genialnie poradzić. Kolejne artykuły będę poświęcone poszczególnym typom zmarszczek i opisami dokładnych sposobów jak przeciwdziałać ich powstawaniu, a jeżeli już powstaną – jak sobie z nimi poradzić. Najważniejsze to dobra wola i zaufanie do sektora „beauty”, a nie pozostanie nam nic, jak cieszyć się młodym i nieskazitelnym wyglądem mimo upływu lat…